UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Przecież tam to norma. Żeby zdążyć na zielone przy Żyrardowskiej trzeba jechać dość żwawo, co najmniej 70km/h i szybko zebrać się ze świateł. Ci na lewym często cisną jeszcze bardziej żeby wyprzedzić prawy pas i na samym końcu wcisnąć się przed nich. Tam od wyjazdu z ogrodów do skrzyżowania powinna być ciągła zabraniająca zmiany pasa z lewego na prawy. Młody myślał, że jest królem szos a tu prawo jazdy w chipsach chyba znalezione
Qwerttz