UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Piekarczyki nie dość, że nieoryginalne (zaczęło się od Wrocka, a teraz każde dawne miasto wojewódzkie wprowadza jakieś figurki), to jeszcze brzydkie i zas... wające przestrzeń. Do tego łatwo można się o nie potknąć i wyłożyć. Jeszcze poza Starym Miastem można by je olać, ale nie, one MUSZĄ być w zabytkowym centrum, które zohydzają swoją tandetą. Jestem na nie, tym bardziej, że Piekarczyk był jeden i to jako piekarz, a nie fotograf czy inny szambonurek. Elbląg jest znany ze swoich form przestrzennych i to one powinny promować miasto (jako pamiątki w małej skali, oczywiście metalowe), a nie jakiś wtórny, pozbawiony artyzmu szmelc. Natomiast trzeba podkreślić, że pomysłodawca jest bardzo w nich zakochany i to w brzydki sposób, bo w wywiadach (np. w Portelu) deprecjonował znaczenie innych metalowych obiektów w mieście, zgodnie z zasadą, że jak się nie ma talentu i pomysłu, to trzeba zbrzydzić innym to, co dobre.
Zimnym_okiem