Zgłaszanie opinii do moderacji

Dziś jest spotkanie o warmińskich demonach?:D W sensie, że złe duszki sobie latają i niszczą ludzi, ale nikt nigdy tego nie udokumentował, a żadne ministerstwo obrony żadnego kraju, nigdy nie wykorzystywało tej rzekomej siły, mimo że wiele krajów i narodów przez tysiąclecia upadało, chwytając się każdej możliwości, żeby przetrwać? Pewnie dlatego, że wszystkie opowieści o duszkach, demonach, bogach, aniołkach, życiu po śmierci, to jedynie bajka dla ludzi wątłych umysłowo, która została instytucjonalnie wykorzystana przez państwa i organizacje europejskie, kiedy los Imperium Rzymskiego był już przesądzony. Trzeba było kontrolować chłopstwo nie tylko fizycznie i administracyjnie jak Szeryf z Nottingham, ale również umysłowo, jak robili to np. biskupi kierujący Targowicą. Starszy syn europejskiego króla był przygotowywany na króla, młodszy szedł do Kościoła i szkolony był już na papieża lub conajmniej biskupa prymasa. A jak kilku królów wpadło na ten sam pomysł to ogłaszali 2 lub 3 papieży jednocześnie i spoko. Ważne, że synuś króla nie musiał orać pola, a potem na nim leżeć po przegranej bitwie.

Elbląski Książę