UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
rzeczywiście, jeśli lekarz sam sobie "napędza" punkty do tego szczytnego lauru, to wg mnie jest to szczyt cynizmu i czegoś tam jeszcze... Podkreślam - sam dla siebie, bo nie ukrywam, że w zamierzchłej przeszłości i młodości to ja - bez wiedzy zainteresowanej lekarki - osobiście szukałem wśród Jej pacjentów zadowolonych z leczenia - sympatyków i Jej miłośników, aby zebrać jakąs tam ilość kuponów gazetowych. Ale problemów z tym nie miałem, bo wszyscy jak w dym .... podpisywali się. A nie powiem, była to bardzo oddana swojemu zawodowi, przesympatyczna i bardzo ładna Pani doktor.Ale żeby na siebie.....?!
egzegeta