UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Napisales ze za granice wyjezdzaja ludzie slabi i bez perspektyw. Bardzo uogolniles, co mnie zirytowalo. Nie mam gdzies polskiej historii, powstan i patriotyzmu, jedynie smutno mi ze na nic sie to wszystko zdalo, bo w kraju bida az piszczy. Mysle ze tym ktorzy walczyli i gineli za nasz kraj tez jest przykro gdy patrza na nasza Polske z nieba. Prawda jest taka ze kazdy ma prawo dokonywac wlasnych wyborow jak chce zyc, co chce robic i za ile. Ja teraz zdecydowalam sie na wyjazd bo chce wrocic i zyc w kraju ktory kocham mimo wszystko, w moim Elblagu gdzie sie urodzilam. Ale nie wyobrazam sobie sytuacji ze z wyzszym wyksztalceniem moge pracowac na kasie w hipermarkecie za 600 zlotych, tam dawac sie wlasnie wykorzystywac i ponizac. Bo czym jest ta smieszna pensja jak nie ponizeniem? Pisales o ofertach pracy w Orange. Ile tam bylo miejsc pracy a ile jest bezrobotnych? Ci ktorym sie udalo tam dostac moze zarobia 1000 zl a moze nie. Moje zdanie jest takie. Jesli juz maja mnie wykorzystywac i ponizac to wole przynajmniej wiedziec za ile. W takim porownaniu nawet wielki patriotyzm nie zatrzyma mnie w Polsce, ale za to sprawi ze moze za jakis czas zechce tam wrocic i zyc spokojnie, czekajac na spokojna starosc.
voophroo