UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Panie Logiczny: Po glebszym zastanowieniu sie nad Twoja rada, coby zastanowic sie nad swoja przyszloscia i staroscia, stwierdzilam, ze jedynie kilkuletni pobyt za granica moze dac mi szanse na dobra przyszlosc i spokojna starosc. Nie wmowisz mi ze w Polsce przyszloby mi to latwiej, moze nawet byloby to nieosiagalne wcale. Co do mojego wyksztalcenia, to owszem - pare lat temu wybralam niezbyt dochodowy zawod nauczyciela, bo wazniejsze byly idealy. Skonczylam PWSZ, ale bylabym w identycznej sytuacji gdybym skonczyla te same studia na Uniwersytecie - np w Toruniu czy Krakowie. Dlatego teraz po to tutaj jestem, zeby jednak do czegos w zyciu dojsc. Obrazasz tysiace ludzi piszac ze do pracy za granica wyjezdzaja tylko ludzie slabi i bez perspektyw - jakis ty niepokorny wobec siebie. I wiesz co uwazam za swoj zyciowy blad? To, ze nie wyjechalam pracowac zaraz po maturze, tylko robilam studia, ktore nic mi nie daly. Teraz moj plan jest taki, zeby tu sie dorobic, wrocic, zalozyc firme i zatrudniac takich ludzi jak Ty, ktorzy wytrwale dazyli do celu, sa madrzy, wyksztalceni, ale i tak trudno bedzie im osiagnac w Polsce to co ja osiagne tutaj pod wzgledem finansowym. A co do pracy typu sprzatanie gowien - w Polsce tez to robia, gdyby tego nie robili to zatopilbys sie we wlasnych odchodach. Czy to znaczy ze nie szanujesz ludzi ktorzy robia to w Polsce tylko po to zeby jakims cudem przezyc? Jesli tak to naprawde gratuluje poczucia wlasnej wartosci! PS: Ile zarabiasz?
voophroo