UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
ja się nauczyłem podejścia że jak jest szlaban to jest pojadę inaczej, tam gdzie nie ma szlabanu korzystam normalnie - nie szukam w księgach wieczystych czyja to ulica. Moje zdanie na ten temat: miasto powinno się zainteresować i wspomóc wspólnoty, i udostępnić przejazd, bo wygląda to dziwnie. Tylko co jeśli w przyszłości się okaże iż kawałek ul. koło CH należy do właściciela owego centrum ?? i np. zamknie kawał drogi ?? Jakie są zabezpieczenia prawne, przed ewentualnym bezprawiem właścicieli takich gruntów i obiektów ?? po sytuacji z terenem koło villa syrena, śmiem twierdzić, że żadne i nikt o tym nie myśli, każdy jest przekonany, że era CH będzie trwała wiecznie.