UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nic by nie powiedział ! Był po prostu sobą, facet który w potrzebie podał rękę, po prostu wypełniał swoje powołanie i tyle. To że go się śledzą i grożą to wiedział na bieżąco a mimo to czuł moc ludu który go potrzebował... i był świadomy najgorszego a mimo to nie złamali go !!! Może gdy żył i miał wpływ jak Wojtyła to i tej neo solidarności by nie było bo podobnie jak większość żyjących w tamtych latach uważam że sztandar solidarność podobnie jak PZPR powinien odejść do gabloty dla upamiętnienia historii tak tej złej jak i dobrej. Nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Popiełuszki był przede wszystkim Człowiekiem...