UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Współczuję Maryli Koseckiej. Ten wyrok to rażąca nieprawiedliwość. Może by do niego nie doszło, gdyby Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność" nie zostawił jej samej w tej sprawie - jak w przysłowiu "wśród najlepszych przyjaciół psy zająca zjadły".Przez cały okres pracy w Radzie Miejskiej pani Kosecka jest jedną z najaktywniejszych radnych i stara się rzeczywiście służyć mieszkańcom miasta - czego, niestety, nie da się powiedzieć o wszystkich radnych. Marylko, nie poddawaj się, po każdej nocy przychodzi dzień.
doceniająca