UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Otóż to! Też już o tym pisałem kilka razy. To system naczyń połączonych. Wielkie/specjalistyczne firmy produkcyjne nie będą zainteresowane tworzeniem zakładów, bez zapewnienia fachowej bazy pracowników, fachowej czyli po Politechnikach. I tak koło się zamyka, bo obecne na elbląskim rynku uczelnie nie kształcą w takim zakresie, to raz, a dwa, poziom wykształcenia na PG jest o wieeeele wyższy. Dlatego na rynku trójmiejskim takie firmy werbują tych lepszych studentów już w czasie studiów. Jest popyt, jest podaż.
Ploterek