Zgłaszanie opinii do moderacji

Myśliwi teraz prowadzą kampanię pt. dorabianie dudzie uszu. Wielcy obrońcy zwierząt, do których będą strzelali, z troski, oczywiście, o stan populacji. Gdyby sami nie zachwiali równowagi w przyrodzie, ona by sobie poradziła. Jeszcze kiedyś można było zrozumieć, kiedy ktoś zapolował, bo nie miał czego jeść. Podobnie z ludami Północy - to ich pokarm, bo cywilizacja i wybór pożywienia bez porównania słabsze. Ale u nas? Sklepy pękają od żarcia. I, uwaga, teraz doskonale można zastąpić mięso innymi składnikami. Dziś osoby, które polują, to po prostu mordercy. Normalny człowiek nie uśmierca innych stworzeń bez ważnego, wręcz życiowego powodu albo dla rozrywki. Nie jem mięsa i szczerze innym radzę. Kiedy zrozumie się, co się dzieje w rzeźniach i na polowaniach, nie ma odwrotu.