UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dzisiaj, ok. godz.11 samolot przeleciał nad samym moim wieżowcem (na Zatorzu). Wystraszyłam się bardzo. To przekracza wszelkie granice. Czy właściciel tego kukuruźnika ma prawo do wszystkiego? Jak można zakłócać ludziom spokój. Od razu przypomniała mi się katastrofa w Brazylii sprzed kilku dni, gdy samolot spadł na dom. Zginęło 61 osób. Czy nikt nie może zakazać lotów temu pilotowi?
Anna L.