UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

A może warto zastanowić się na poziomie władz państwowych lub w szerszym gronie UE nad zwiększeniem wymagań i rozszerzonymi badaniami predyspozycji kandydatów na kierowców. Psychologia daje możliwości ujawniania skłonności do brawury i ryzykownych zachowań u kandydatów na kierowców. A w naszej rzeczywistości lekką ręką wydaje się prawo jazdy ludziom z ciężką nogą. Gdyby tak odpowiednie instytucje wydawały lekką ręką licencje pilotom? A niestety aby być pilotem to trzeba mieć również psychiczne predyspozycje.

Asenapisałem

Anuluj