UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Na widowni jakieś 150-200 osób. Deszczyk nie przeszkodził. To najsilniejsza argument, który mówi sama za siebie, w dyskursie nt tej inicjatywy. Wśród widzów wypatrzyłam Pana Mirosława Siedlera. Co prawda już nie bryluje na scenie, ale widać, że miłość do Melpomeny cały czas silna, nawet jeśli nie zawsze odwzajemniona :-) To się może podobać, a nawet imponować