UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To, że ludzie chorzy mogą się czuć urażeni można zrozumieć. Ale fakt przewrażliwienia lekarzy budzi moje obawy co do ich psychicznego zrównoważenia. Dają świadectwo samym sobie. Chory to chory, a zdrowa osoba grająca na ulicach w "rosyjską ruletkę" to wariat.
DDT