UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dramatem była wiedza pseudodziennikarzy. Uszy aż bolały jak się słyszało że Elbląg to kraina Warmii czy też Mazur. Podstawowa wiedza z geografii się kłania. To nie Warmia ani nie Mazury. To Nawet nie Żuławy. Elbląg leży na granicy pomiędzy Żuławami a Wysoczyzną Elbląską. Więc u nas nie jada się dzyndzałków ani ruchańców. U nas to pierogi, kołduny, racuchy....
dzyndzałek