UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jak przystało na przewodni temat śniadaniowy - była UCZTA. Dowodem jak bardzo było fajnie, był deszcz próbujący z każdej strony dostać się pod namiot. Zainteresowani więc walili z każdej strony. A gdy rozpoczął się występ muzyczny, dał o sobie znać melomański odłam wiatru, spryciarz utorował sobie wejście od góry, a oddając sprawę najprawdziwiej: "przedarł się". Wszystko do zapamiętania w najpiękniejszy sposób.
WYDŹWIĘKI