UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Redaktor nie wszedł głębiej w temat więc uzupełnijmy. (1) Pieniądze - stawka oferowana przez UM w ramach tej umowy na zastępstwo jest mało atrakcyjna. I nie ma tym stanowisku możliwości odzyskania godzin za pracę w dni wolne (2) Tymczasowość - jeżeli PO stwierdzi, że p. Kowal jednak nie dowozi to wróci na swoje stanowisko a to oznacza, że osoba go zastępująca traci pracę. Nikt nie pójdzie na etat bez gwarancji utrzymania zatrudnienia. (3) Pomieszanie kompetencji - w tej chwili w UM jest kilkoro osób od tego samego i nie wiadomo za co taka osoba miałaby odpowiadać. (4) Myk - czyli mamy słabo płatną pracę, bez przyszłości i nie wiadomo co się będzie na tym stanowisku robić. Idealne warunku aby wrzucić tam kogoś na przeczekanie, za dużych oczekiwań nikt nie będzie miał.