Zgłaszanie opinii do moderacji

Miłośnikom podobnego podejścia do spraw boskich, tak jak w tym spektaklu, polecam film "Zupełnie nowy testament" produkcji francusko-belgijsko-luksemburskiej" z 2015 roku. W Polsce wszedł do kina rok później. Jest to opowieść utrzymana w konwencji komediowej, gdzie Bóg po stworzeniu świata zamieszkał w Brukseli wraz z żoną i dwójką dzieci. Steruje on światem ze swojego centrum komputerowego. Jest despotyczny i tyranizuje ludzi, a szczególnie swoją rodzinę. Syn - Jezus, ucieka z tego domu i jedynie utrzymuje tajne kontakty że swoją 12 - letnią siostrą. Ostatecznie ona po namowach Brata też ucieka z domu, wykradając wszystkie hasła Ojca, którymi zarządzał światem. To ona zacznie na nowo porządkować świat, dobierając nowych apostołów, tym razem 18,będących przedstawicielami różnych grup społecznych i profesji. W końcu okaże się, że zmiana na lepsze jest bardzo prosta, ale nieświadomie uczyni to dopiero żona Boga.

Filmanowy