UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
O Romualdzie Traugucie jak dotąd nikt źle się nie wypowiadał, co w naszej rzeczywistości jest ewenementem. Legenda Traugutta narodziła się z dniem jego śmierci kiedy na stokach Cytadeli w obecności 30- tysięcznego tłumu odbyła się egzekucja jego i pieciu innych ostatnich wodzów powstania. Podkreślano religijność i patriotyzm Dyktatora Powstania, a szczególny wpływ na to miał Kościół Katolicki. Ponadto Józef Piłsudski, uważający się za pogrobowca tego powstania, szczególnie cenił Traugutta i wielokrotnie podkreślał jego ważność w dziejach Polski. Zadziwiające jest też i to, że w czasach PRL legendy tej nie kwestionowały ówczesne władze. Co prawda starano się przedstawiać Traugutta jako przedstawiciela ugrupowania "czerwonych" w powstaniu, pomijając jego religijność. Oczywiście nikt też nie odnosił się negatywnie do jego przeszłości jako wyróżniającego się oficera armii carskiej (ostatni stopień podpułkownik), wielokrotnie odznaczanego za zasługi oddane Rosji.
Jan Nepomucyn