UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ta opowieść to jest parodia. Setki tysięcy za projekt techniczny i miliony za mostek. Deliberują od 7 lat i zbierają podpisy, występują o warunki techniczne i piszą wnioski o fundusze europejskie. Połowa a nawet ćwierć z tego co już wydaliście na dokumentację by starczyło. Czy w tym mieście ktoś to w ogóle ogarnia i poczuwa się do odpowiedzialności za tą niemoc a nawet paraliż organizacyjny? Nie da się tego spokojnie czytać. Drugą kuźwa tężnię ustawcie