UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Popieram rzadsze koszenie i łąki kwietne, ale... róbcie to z głową! Miejsca które rzadziej kosicie - nie przypominają łąk kwietnych - chyba, że zaliczacie do tego mlecze? Dodatkowo, przydałaby się weryfikacja stanu kwitnących traw, przez rzadsze koszenie terenów zielonych, również tych bezpośrednio przy chodnikach, w zeszłym roku w czerwcu, mój pies wciągnął nosem suche źdźbło trawy - efekt rzadszego koszenia. Konsekwencją dla mnie była wizyta w trójmiejskiej klinice weterynaryjnej - w Elblągu weterynarze nie posiadają takiego sprzętu, i wydane niemałe pieniądze na usunięcie źdźbła endoskopowo. Apeluję, teren bezpośrednio przy chodniku powinien być koszony częściej niż dalsze, zielone dywany. Zauważyłam, że cały Elbląg wziął sobie do serca akcję "promujmy łąki kwietne" i kosi swoje dżungle dwa razy w roku, a cierpią przy tym nasi milusińscy.