Zgłaszanie opinii do moderacji

jeżdżę miesiącami po Polsce i widzę w rożnych miasteczka te pseudo tężnie solankowe Takie tam wybryki miasteczkowych włodarzy W naszym szpitalu wojewódzkim też jest "tężnia" polewana wodą solankową istny substytut tego co jest niby solanką W niektórych miastach lub okolicach miast są bardziej udane te niby ogródki lecznico relaksacyjne np. Miłomłyn bardzo urokliwy i zazwyczaj pusty Nocowałem tam w moich włóczęgach po kraju parę dni i co, frekwencja mizerna mimo naprawdę ładnego obiektu ciszy i wypoczynku Na silłę musimy mieć hutę i port, lotnisko bo inne tęż mają. Ot życie.

czarek