UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Witam serdecznie! Nazywam się Krzysztof Sierżantowicz, pragnę sprostować kilka nieścisłości: Słoma mi z butów nie wystaje, nie mam telefonu kom. ,typem z pod ciemnej gwiazdy też nie jestem, pragnę tylko by sprawiedliwości stało się zadość nie manifestuję swej niechęci do kościoła, tylko do Jego przedstawicieli, którzy umywają ręce od odpowiedzialności.Co powie ten który twierdzi że szukam rozgłosu, gdy Mu powiem, że jeden z tych którzy pożyczyli ks.Janowi H. nie żyje bo... Czy on poprzez swą śmierć szukał rozgłosu? Spytaj jego rodziny, jego dzieci, żony, rodziców. I jeszcze jedno, kościół w takim kształcie nie odzwierciedla kościoła Chrystusowego z I wieku n.e. Pozdrawiam. Krzyzstof
Krzysztof