UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Nie ma wyjścia, trzeba zabijać bobry. (... ) opowiada Stanisław Kulwicki, rolnik z Borówna koło Chełmna. On też ma duże kłopoty przez bobry, dlatego dostał pozwolenie na ich odstrzał na swoim terenie.

Jak zawsze chodzi o kase

Anuluj