UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Temu bocianowi, coś dolega. Widać po nastrosznych piórkach. Oczywiscie, może to byc wywołane głodem, zmarznięciem etc. Napewno w Jelonkach wezmą go na obserwację, jak bedzie tylko głodnym i zziebnietym. To po kilku dniach go wpuszczą na wolność, zwlaszcza że idą ciepłe dni. Mam nadzieje, że ten piękny ptak, założy u nas, na Żuławach rodzinę.