UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

To jakiś obłęd, gość pieprzy o żeglarzach którzy przyjechali na Zalew z "dalekiej" Polski No i? Co tydzień na Mazury wali pół warszawki i nikt im za to nie płaci, no chyba, że dyrektor im płaci :) A teraz najlepsze, Zalew to trudny akwen (ani słowa o siatkach rybackich, ściekach z całej wyżyny, czy zamulonych marinach bezsensownie zrobionych z falowaniem jak na otwartym morzu) Rozumiem, że i ci miejscowi żeglarze dostają wypłaty za "szkolenia" dla nowo przybyłych z dalekiej polski? No i ani słowa o cudzie zwanym przekopem, skoro to taka trafiona inwestycja i przypływają ludzie podziwiać ten cud, to dlaczego tak dyrektor gardłuję o jednej załodze z Polski? Kolejny Pinokio... ?

Kłamstwo ma krótkie nogi

Anuluj