Zgłaszanie opinii do moderacji

Czym innym był rozwój artystyczny Dylana w latach 60tych, a czym innym jest postępująca z wiekiem dekonstrukcja jego dorobku robiona przez z niego samego i nosząca znamiona autoparodii. Dylan dawno wszedł do historii muzyki pop i może robić co chce tylko komu i po co ? Jeśli chodzi o wystawę p. Cichonia to akurat dobra wiadomość, niedawno Sławek Zawistowski, teraz On, wreszcie tutejsi artyści w galerii. To dobrze.