UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie pan Missan, a nowy, to przenicowanie Urzędu, odprawy, i Nowi co będą "się uczyć". Czy warto? Kandydat zna miasto potrzeby. Wybranie Nowego, to masa miejskiej kasy w błoto.
Nie pan Missan, a nowy, to przenicowanie Urzędu, odprawy, i Nowi co będą "się uczyć". Czy warto? Kandydat zna miasto potrzeby. Wybranie Nowego, to masa miejskiej kasy w błoto.