UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W artykule wspominaja i słusznie o tym, że zamechowskich ośrodkach wczasowtch tez były punkty biblioteczne. Racja ! Przypomniałem sobie pobyt w Krynicy Morskiej pod koniec lat 60tych, ośrodek wczasowy to były małe siermiężne maleńkie domki w lesie, ale za to stołówka i świetlica to już ho ho... tam wypożyczyłem i przeczytałem po raz pierwszy, Solaris - Lema. Z łezką w oku wspominam ten czas,