UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Atak pojedynczego wilka wskazuje na to, że stado zwierząt hodowlanych jest słabo chronione, a najczęściej stosowane wszelkie płoty, ogrodzenia czy pętanie zwierząt nie utrudnia mu ataku, a wręcz przeciwnie jest to ułatwienie. Po prostu tak zaatakowane zwierzę nie posiada możliwości ucieczki. W warunkach naturalnych pojedynczy osobnik nie jest w stanie dogonić zdrowych dzikich zwierząt kopytnych. Nawet ich wataha ma problemy z dogonieniem sarny. Stąd w miejscach, gdzie pojawiają się wilki niestety konieczny jest, szczególnie w warunkach nocnych, bezpośredni udział człowieka w ochronie stada hodowlanego. Wsparcie w tym zapewniają obok środków technicznych (nagłaśnianie, efekty świetlne, petardy czy utrzymywanie ogniska) specjalnie przystosowane rasy psów. Natomiast te najczęściej posiadane w gospodarstwie nie mają szans w walce z wilkiem. Pamiętać trzeba, że wilk zabija instynktownie większą liczbę zwierząt, mimo, że nie jest w stanie jednorazowo ich skonsumować. Wynika to z tego, że w warunkach naturalnych powraca w miejsce upolowanych zwierząt, aby dokończyć jedzenie. Po ataku na zwierzęta hodowlane takiej możliwości już nie ma, gdyż reakcja człowieka po jego ataku odstrasza go od ponownego pobytu w tym miejscu.

Lupus caniliaris

Anuluj