UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Zaskoczeniem może być bardzo wysoka frekwencja podczas dekapitacji Polski, gdzie toczącym się po bruku łbem jest suweren i chyba trudno o lepszą alegorię i dodam tylko, że ów suweren sam sobie obciął łeb w akcie... eutanazji. Powyborczy obraz Polski, to widok biegającego kurczaka po unijnym folwarku, któremu obcięto łeb. Okazuje się, że polska świadomość ze świadomością ma tyle wspólnego co mieniony kurczak, z tym, że kurczak choć przed dekapitacją jakąś świadomość posiadał. Czy w obliczu wyzbycia się suwerenności i tożsamości narodowej Polska posiada jeszcze szanse, aby się podnieść? Jeżeli tak, to w czym należy upatrywać nadziei?
eh