UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

@Art :) - Tak, za moich też, bo przejeżdżało jedno auto na pół godziny i nikt nie słyszał o pedofilach, porwaniach itd, bo nie było internetu i w gazetach nie pisali. Ile razy w latach 80-90 słyszałeś o wymuszeniu pierwszeństwa na uprzywilejowanym pojeździe, który ten w następstwie zderzenia poleciał prosto na wysepkę przy przejściu dla pieszych? Ile wtedy miałeś na mieście naćpanych patusów zaczepiających dzieciaki? Ja w latach 80-90 nie widziałem ani jednego naćpanego amfą czy innym dopalaczem na mieście. To się nie dziw, że teraz ludzie boją się o dzieciaki i niechętnie puszczają je same do szkoły. Szczególnie przez pierwsze 3-4 lata.


Anuluj