UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Oj tam... Zwyciężają promocje w sklepach, dzięki którym można kupić taniej produkty, których terminy przydatności kończą się. Kiedyś promocja oznaczała reklamę nowego, świeżego produktu Ciekawię się, czy "tłuste koty" kupują słoninę z przeceny, czy też zamówioną wcześniej, w Kołach Gospodyń Wiejskich, podczas pikników różnej maści, odbywających się na nasz koszt.
RomanR