UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

przy okazji tych dywagacji zastanawiam się czy istnieje jeszcze granica qur.... twa ? jak daleko można jeszcze posunąć się w zniszczeniu człowieka, pracownika niewygodnego w czyimś mniemaniu??? na ile można pozwolić ludziom którzy w białych rękawiczkach wykorzystując swoją chwilową pozycję niszczą psychicznie drugiego człowieka? robią to dla przyjemności, zemsty, sadyzmu, fanaberii czy po prostu zwykłego strachu przed własnym tragicznym upadkiem???


Anuluj