UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Co to za kraj, żeby dotacje na remont zabytku trzeba "załatwiać". Co to za kraj, że samorządy pozbawia się dochodów własnych z których prowadzi się remonty a potem "łaskawie" przydziela się jakieś pieniądze, żeby manipulować i wspierać ludziom, że ktoś jest BE a taki pan Śliwka taki dobry bo.. coś załatwił? Co to za kraj, że na potrzeby hucpy politycznej mami się społeczeństwo, manipuluje i zwyczajnie kłamie? Co to za kraj w którym wyprowadza się wydatki do wielu różnych, czasem dziwnych funduszy poza budżet i pozbawia społeczeństwo możliwości kontroli wydatków? Co to za ludzie, którzy wierzą w te wszystkie brednie? No cóż to nasza Polska rzeczywistość. NIESTETY.
Rozum