UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Na miejscu Pani Ani za takie nietaktowne zaproszenie na ściąganie soku z brzozy to bym poszedł i gościowi w ryło dał. Co niby ma znaczyć, żeby wzięła swoją butelkę? A czyją butelkę jak nie swoją Pani Ania miała wziąć? Włodka Gęsickiego albo ukraść? Jeżeli jest biedny, że nie stać go na swoje butelki to powinien ubiegać się o kilkaset tys. zł dotacji z programu - butelka dla każdej patriotycznej fundacji. Najpewniej jednak sobie kpi z PortEl-u i Pani Ani.
Czy