UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tradycje warzenia piwa w Braniewie są duże. Przed wojną było to znane w okolicy "Zamkowe" (Schloßberg) i nie jest w tym nic dziwnego. Pod koniec XIX w. Braniewo plasowało się na trzecim miejsce w regionie (po Krółewcu i Elblągu) jako ośrodek przemysłowo-handlowy. Ten swoisty comback do dawnych tradycji jest optymistyczny. Oby się wszystko udało. Natomiast ci wielcy menagerzy od elbląskiego piwa, łącznie z R.K. doprowadzili, że jest tak jak jest.Przy dzisiejszych mediach centrala koncernu browarniczego mogłaby być nawet w Raczkach Elbl., ale wg. tych pożałowania godnych fachmanów musi być oczywiście w Warszawie. Podobnie zreszto stało się z ".Alstom". W europejskiej krainie piwa - w Bawarii - w prawie każdym miasteczku jest browar. Natomiast "nasi fachowcy" otwierając na początku lat 90-tych zmodernizowany browar w Braniewie nazwali go "najnowocześniejszym na wschód od Łaby", by za parę lat napluć sobie samemu w twarz! Myślę, że p. Cz. Dębski i in. pokaże tym nieudacznikom jak w skromnych warunkach można produkować dobre piwo. Natomiast "Malutkiego", "Elblążanina" i inn. zapraszam do poczytania sobie czegokolwiek na temat naszego regionu, a nie wypisywania anglo-śmieci w internecie. To żałosne!
Melzer