UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Wróblewski nie kiwnął palcem przez lata w sprawie portu. Ewentualnie wsadził tam swoich ludzi i dyrektora. Nie interesował go też Zalew Wiślany i wykorzystanie tego potencjału. Zrobił z Elbląga miasto starych ludzi, prowincję z tężnią w kształcie wiaty. Jaki elektorat taki prezydent. Takie miasta przez komunistyczną mentalność są stracone. Gdyby port funkcjonował jak trzeba miasto by odżyło i zarabiało. Nie popieram PiSu, ale jeśli port będzie w końcu doinwestowany to miasto się podniesie, dlatego z zapaści może uratować Elbląg tylko rząd.
Citylover