UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
-to ja pamiętam lepszą hece. Z podrzędnej włącza sie do ruchu samochód wypchany post drechami. Rozjeżdżają mnie prawie na przejściu dla pieszych i coś tam bezczelnie jeszcze spod pięknego ryjka jeden grozi mi –. Nie będę cytował. Troszkę czasu później widze ten sam samochód, obok policyjny...heh myśle dorwali ich, a tu komedia... policjant poklepuje się z jednym jakby dawno się nie widzieli :)
Drań