Zgłaszanie opinii do moderacji

@Ferdek.Schichau - Problem Gdańska z takimi jednostkami polega na tym, że angażują one od 18 % do 20 % potencjału przeładunkowego portu zaś ich udział w przychodzie portu to zaledwie 1,5 %. To także objawił pan senator Wcisła. Oznacza to tyle, ze "port" w Elblągu będzie obsługiwał smakowite kąski po Gdańsku o rentowności 12 razy mniejszej od średniej rentowności pracy portu gdańskiego. SUKCES MUROWANY ! Warto też dodać, że aby wyrobić próg rentowności "port" w Elblągu będzie musiał obsłużyć 2 statki na dobę o maksymalnych parametrach dopuszczalnych dla tego "portu". Pytanie brzmi, skąd je brać oraz czy to prawda, że tak wymyślony "port" będzie najszybciej pracującym w Polsce ? Kwestia własnościowa jest w przypadku tego kuriozum została wymyślona na potrzeby kampanii wyborczej / ma uzasadnienie w fakcie, że 46 % gruntów portowych to tereny prywatne, czyli "port" płaci za ich użytkowanie lub będzie te tereny odkupował / ma uzasadnienie w fakcie, że uruchomienie kuriozum to przynajmniej 1 000 000 000 zł i z oczywistych względów warto zajmować stanowiska decyzyjne względem takich pieniędzy.

GłębokaMyśl