UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Czegoś tu nie rozumiem. O ile dobrze pamiętam jak wyglądają te windy, to nie ma fizycznej możliwości żeby z bezpośrednio z kabiny dostać się do szybu windy (nich mnie ktoś poprawi jeśli się mylę). Bardziej prawdopodobne wydaje się że do szybu wpadł ten, który usiłował pomóc w wydostaniu się.
MaRS