UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
oj winni są rodzice, winni. mam synów w podobnym wieku i nie wyobrażam sobie, żeby robili podobne rzeczy. ale ile trzeba się było napracować. po prostu trzeba być z dziećmi. celowo napisałam być a nie wychowywać. być tzn. troszczyć się opiekować, ale też korygować błędy, uwrażliwiać na cudzą krzywdę i cudzą własność. nie ma innej rady. jeśli rodzice nic dzieciom nie dają (mam na myśli miłość, dobry przykład) i nic od nich nie oczekują to mamy co mamy.
mika