UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Jeśli nawet w Morągu w 1962 roku byli pancerniacy to mimo wszystko czy ktoś z tamtejszej jednostki mógł nielegalnie dojechać czołgiem do Elbląga. Wciąż brakuje informacji o tym wydarzeniu. Osobiście pamiętam tylko zdarzenie z marca, bądź kwietnia 1990 roku, kiedy z jednostki z ulicy Grottgera żołnierz wyjechał czołgiem i został zatrzymany w okolicach ulicy Grobla św. Jerzego. Twierdził, że ma załadowany pocisk w armacie czołgowej. W wyniku rozmowy z wojskowym negocjatorem dobrowolnie wyszedł z czołgu.

Tankist ze 102

Anuluj