UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Moja mama zostala pochowana na cmentarzu Agrykola 35 lat temu. Teraz spoczywa tam też tata. Bardzo dbam o grób, który jest usytuowany za kościołem, przy szerokiej drodze. Niestety, kradną tam cały czas. Przez te kradzieże wypłakałam morze łez. Ledowe lampki kradną podobnież bezdomni, którzy w okresie letnim koczują na cmentarzu. Przy grobie znajduję latem resztki jedzenia i puste opakowania. Nikt nie pilnuje porządku na cmentarzu. OPłaty za groby są większe niż na Dębicy. Cmentarz był pilnowany, gdy w 2020 w czasie COVID-u roku był zakaz nań wejścia. W innych miastach cmentarze są strzeżone, np. w Krakowie. Po określonej godzinie są zamykane. Latem Straż Miejska robi polowania na koczowników wtedy, gdy Oni już koczowiska opuszczą.
Anna L.