UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dwa dni temu w nocy ze środy na czwartek dokładnie o 2:30 byłem świadkiem jak dwóch typów chciało się władować do dostawczego wozu - biały - coś wielkości Transita, nie pamiętam marki, zaparkowanego przy ulicy Lidzbarskiej zaraz jak się wjeżdża od Rawskiej. Jeden pilnował wjazdu do Lidzbarskiej, chodził powoli przecinając ulicę Lidzbarską u jej wlotu, a jak Rawską przejeżdżał jakiś samochód to udawał, że gdzieś idzie raptownie przyspieszając, drugi natomiast majstrował już przy wozie. Po jakimś czasie ten co pilnował dołączył do niego i razem grzebali przy aucie. Pogoniliśmy tych typów razem z kumplem. Początkowo myślałem, że ściagają kołpaki albo coś w tym stylu, ale nad ranem sprawdziłem, wystraszeni zwiali, ale zostawili między obramowaniem a uszczelką przedniej bocznej szyby 30 centymetrowy śrubokręt z czerwoną rączką. Trochę tam wykrzywili obramowanie, ale przynajmniej nie władowali się na pake, albo nie buchnęli wozu. Może to nawet ci sami co buchnęli tego Transita. Nienawidze złodziejstwa, a za to, że kiedyś wyciągnęli mi rower z piwnicy dostaną jeszcze po mordzie.