UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Bajki opowiadasz. Jakby ksiądz chciał wyskoczyć z tematu płacenia zawodnikowi pustego kontraktu (bo on już nie zagra to wiemy wszyscy) to podałby oficjalny powód dyscyplinarnego i karnego wydalenia z drużyny. Widocznie takiego nie widzą. A alko w trakcie wykonywania obowiązków to prosty sposób na uwalenie chłopa. Wtedy zawodnik może sobie pisać skargi do PZPN, że czuje się poszkodowany a klub ma podkładkę jak było.


Anuluj