UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Zdaje się, że przyjdzie zaskarżyć elbląski ZKM do jakiegoś sądu o naruszanie praw obywatela/podatnika. Przecież komunikacja w Elblągu woła o pomstę do nieba !!! Tylko parę linii ma kursy częściej niż raz na godzinę, a i to nie o każdej godzinie, że się tak wyrażę. O notorycznym spóźnianiu też warto wspomnieć - ktoś źle obliczył czas przejazdu, bez uwzględnienia np. świateł. Na dodatek jeszcze te dziury - po godzinie czy nawet półtorej - na wielu liniach: jak akurat trafisz, to umarł w butach, zostaje taksówka. Albo piechotą... A chodniki w bardzo wielu miejscach także wołają o pomstę do nieba...
Wkur...na Elblążanka