UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Gdyby 1.wprowadzić bilety na krótki odcinek na przykład trzech przystanków po 2 złote tak jak to jest np w Niemczech, 2.zorganizować prawdziwe a nie tylko tak nazywane przystanki przesiadkowe (przesiadka następuje na jednym peronie a nie że trzeba biec do innego przystanku 200 metrów), 3.skorelować przyjazdy i odjazdy różnych linii tak aby w ramach jednego biletu przesiadka była możliwa w czasie jego ważności, 4.zwiększyć liczbę elektronicznych tablic informacyjnych na przystankach, 5.zwiększyć nieco, podkreślam: nieco, częstotliwość kursów na niektórych liniach w porach szczytu i poza nim (zwłaszcza 2,4,14,21 i może innych, z których nie korzystam), 6.Szarpnąć się i zastąpić stare konstale nowymi, najlepiej dwuczlonowymi z jednym przegubem, 7.przedłużyć linię 2 z Królewieckiej przez Fromborską do Ogólnej i dalej do 8.Zawady, gdzie też powinny być tory na Odrodzenia, to mielibyśmy całkiem dobrą komunikację miejską. Gdyby jeszcze spróbować pogadać z powiatem elbląskim aby w granicach miasta ich autobusy zabierały na niektórych przystankach pasażerów z miejskim biletem po swojej trasie (a tak jest na przykład w Grudziądzu) to nasza komunikacja miejska w Elblągu byłaby prawie idealna. Może są jeszcze inne pomysły ale potrzebne są chęci. A tych w Elblągu nie widać.


Anuluj