UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tytułem uzupełnienia mojego poprzedniego wpisu: tu nie chodzi o pompowanie balonika pt. awans (za nami dopiero ćwierć sezonu), ale o rzetelne określenie, na czym stoimy i na ile ewentualne marzenia o awansie są uzależnione od czynników pozasportowych. Nieśmiało wspomnę, że kilka lat temu otrzymaliśmy licencję na I ligę (sic!) z nadzorem infrastrukturalnym. Nawiasem mówiąc, do dziś nie wiem, jakim cudem, patrząc na nasz elbląski Estadio da Gruz.
jesiotr